kamyk

Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądają 15 wpisy - 31 przez 45 (z 64 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • w odpowiedzi na: mały Alanek #3286
    kamyk
    Participant

    My to znow mamy prooblemy z oskrzelam zamyka sie lewe oskrzelko czy powraca niedodma i malutki nie moze wytrzymac wiecej niz 6 dni na wlasnym oddechu z tlenem…Co bardzo nas to martwi bo mial 1 Lutego zabieg aby poszerrzyc na tyle ile mozna ale to nic nie dalo…:(:( Wczoraj po intubacji tetno mu spadlo ponizej 100….

    w odpowiedzi na: mały Alanek #3284
    kamyk
    Participant

    Aha a co u was bylo przyczyna ze po 3 etapie tak dlugo siedzieliscie w szpitalu…

    w odpowiedzi na: mały Alanek #3283
    kamyk
    Participant

    Witam mame Antosia….

    Mamy ta ksiazke czytamy tylko martwi mnie ze mozemy byc 1 przypadkiem ze mamy taka ciazka wade serduszka i problemy ze zlapaniem wlasnego oddechu przez oskrzelko…:(

    w odpowiedzi na: mały Alanek #3277
    kamyk
    Participant

    Mamo Antosia a wy jak przechodziliscie 1 etap. Gdzie byliscie operowani, czy jakies powiklania u was byly.

    Pozdrawiam

    w odpowiedzi na: mały Alanek #3273
    kamyk
    Participant

    Witamy.

    Tez o tym myslelismy aby jak cos to On do nas przyjechał tylko pytanie czy maja w ICZMP caly sprzet ktory jest potrzebny przy operacji.Daj Boze aby Prof. podjał sie leczenia Alanka.A jak nie to bedziemy jechac do niego osobiscie i prosic na kolanach, jeszcze nam tez zostaje dowiedziec sie czy w Centrum Zdrowia Dziecka czy robia tam takie operacje i jest jakas szansa.Maly musi zyc i byc na wlasnym oddechu On jest dla nas wszystkim co mamy.

    w odpowiedzi na: mały Alanek #3271
    kamyk
    Participant

    Witam,

    dawno się nie odzywaliśmy, ale ostatni tydzień dał nam popalić…

    W zeszły piątek Alanek miał robioną tomografię klatki piersiowej i wyszedł poważny problem.

    Okazało się, iż ma zwężone lewe oskrzele na odcinku 4mm do przepływu 1/1mm.

    To jest główną przyczyną dlaczego mały nie może sam oddychać.

    Jest to bardzo ciężkie i można to leczyć tylko operacyjnie nie farmakologicznie, lecz w ICZMP nie można tego zrobić.

    Najlepszym miejscem do zrobienia tego i gdzie są tacy specjaliści jest Rabka-Zdrój (300km od nas), ale nie trafił tam do tej pory żaden pacjent na respiratorze (czego nie rozumiemy), a także jest obawa o jego serce (nie mają kardiochirurgów).

    Dziś zostały wysłane papiery do prof. z Rabki i czekamy do następnego tygodnia na odpowiedź czy podejmą się leczenia i czy nas przyjmą…

    Jesteśmy w kropce, bo jak odmówią to nie wiemy co robić…

    Czy znacie może jakichś specjalistów od dróg oddechowych??

    Mogą być i prywatni.

    Musimy jakoś pomóc naszemu Maleństwu….

    w odpowiedzi na: mały Alanek #3268
    kamyk
    Participant

    witam,

    niestety dzis o 16 Alanek wrocil pod respirator.

    Urosly mu wysoko dwutlenki i juz nie mogl sobie z nimi poradzic (przydusily go).

    Dostal silny kaszel, ktory go tak przydusil, ze nie mogl zlapac oddechu.

    Jest teraz na oddechu wspomaganym, ale nie wytlumiony. Szybko po podlaczeniu wyniki wrocily mu do normy i apetyt caly czas taki sam.

    Nie moze byc za pieknie, jak nie jedno to drugie wyjdzie….

    Jutro wysle zdjecia do poludnia, bo dzis jestesmy zmeczeni psychicznie..

    pozdrawiamy

    w odpowiedzi na: mały Alanek #3265
    kamyk
    Participant

    witam,

    „Kasia_231” pragniemy Ci bardzo, ale to bardzo mocno z całego serca podziękować….

    nie znamy słów aby Ci wyrazić jak jesteśmy wdzięczni….

    podaj nam swój e-mail to wyślemy Ci kilka świeżych zdjęć Malutkiego.

    Alanek zaczął dziś po 9 rano trzecią dobę poza respiratorem. Jest na NCEPAPie – „noskach”.

    Jest na 35%tlenie i sat. z gazometii miał po 20 – 78%.

    W końcu zaczął jeść pokarm mamy. Tak się rozjadł, że je po 100ml i nie wytrzymuje przerwy 4godzin. Musiałem dziś poprosić aby zwiększyli mu częstotliwość posiłków. Teraz ma 8 posiłków na dobę. Trzymamy kciuki za tą próbę, ale podchodzimy z lekkim dystansem. Chcemy aby nas Pozytywnie zaskoczył, niż się mamy rozczarować i zdołować.

    Wierzymy w niego i wiemy, że jest bardzo dzielny i nie podda się do końca.

    w odpowiedzi na: mały Alanek #3261
    kamyk
    Participant

    Witamy..

    Dobrego nic jest bardzo zle, malego pochlonelo zapalenie pluc powazne.

    Jest na respitatorze na 100% tlenu, zwiekszone ma przeplywy, a saturacja jak narazie do 70 max, dopaminy ma 1ml.Niewiadomo co dalej….

    A z nami zle.

    w odpowiedzi na: Problemy z Przeponą #3391
    kamyk
    Participant

    W koncu musi nam sie udac, nasz maluszek jest bardzo silny i wierzymy w niego, nam nigdzie sie nie spieszy on potrzebuje czasu , nie jeden dorosly by przez to wszystko nie przeszedł co te wszystkie maluszki przechodza.Narazie nic sie u Alanka nie zmienilo nadal ma tlen 70 %,ale juz sie obudzil i zachol trawić jedzonko….

    w odpowiedzi na: mały Alanek #3259
    kamyk
    Participant

    Witam …

    Właśnie wrocilismy od naszego maluszka ma zapalenie pluc podali mu antybiotyki.Byl wyciszony aby sobie odpoczoł i nabrał sily powoli sie przebudza. Tlen ma podawany 70%, dopamine zmniejszono mu na 1ml/h.Bardzo malo je po 9 godz pielegniarka podała Alankowi mleko Bar a o 13 godz mial zalegania 25. Jak weszlismy do niego to byl blady i zimny, musielismy go przykryc kocykiem.

    Prosimy modlcie sie za nasze najdrozsze szczescie o zdrowko dla niego,aby wkoncu udalo nam sie przejsc na wlasny oddech….

    w odpowiedzi na: Problemy z Przeponą #3388
    kamyk
    Participant

    Witam …

    Właśnie wrocilismy od naszego maluszka ma zapalenie pluc podali mu antybiotyki.Byl wyciszony aby sobie odpoczoł i nabrał sily powoli sie przebudza. Tlen ma podawany 70%, dopamine zmniejszono mu na 1ml/h.Bardzo malo je po 9 godz pielegniarka podała Alankowi mleko Bar a o 13 godz mial zalegania 25. Jak weszlismy do niego to byl blady i zimny, musielismy go przykryc kocykiem.

    Prosimy modlcie sie za nasze najdrozsze szczescie o zdrowko dla niego,aby wkoncu udalo nam sie przejsc na wlasny oddech….

    w odpowiedzi na: mały Alanek #3258
    kamyk
    Participant

    przepraszam, że taki odstęp, ale brakujące szczegóły są w temacie „Problem z przeponą”

    dziś jestem załamany

    w odpowiedzi na: mały Alanek #3257
    kamyk
    Participant

    witam

    niestety się popsuło….

    dziś dopadła moje Maleństwo jakaś infekcja i o 20.00 wrócił na respirator.

    Narazie to on za niego oddycha na 100% tlenu i trzeba było znów podać Dopamine 2ml/h.

    Był bardzo dzielny bo walczył do samego końca ale saturacja spadła momentalnie do 52.

    Misio wytrzymał na CPAPie 80godzin.

    Płucko lewe się nie zapadło ale są zaatakowane fragmenty lewego i prawego płucka.

    Jutro będą robione pozostałe badania aby określić dokładny sposób leczenia.

    On się załamał, a z nim My….

    w odpowiedzi na: Problemy z Przeponą #3385
    kamyk
    Participant

    witam

    niestety się popsuło….

    dziś dopadła moje Maleństwo jakaś infekcja i o 20.00 wrócił na respirator.

    Narazie to on za niego oddycha na 100% tlenu i trzeba było znów podać Dopamine 2ml/h.

    Był bardzo dzielny bo walczył do samego końca ale saturacja spadła momentalnie do 52.

    Misio wytrzymał na CPAPie 80godzin.

    Płucko lewe się nie zapadło ale są zaatakowane fragmenty lewego i prawego płucka.

    Jutro będą robione pozostałe badania aby określić dokładny sposób leczenia.

    On się załamał, a z nim My….

Przeglądają 15 wpisy - 31 przez 45 (z 64 w sumie)