Otwarta klatka po pierwszej operacji?

Główna Fora Powikłania i problemy zdrowotne Otwarta klatka po pierwszej operacji?

Przeglądają 6 wpisy - 1 przez 6 (z 6 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • #3652
    Kasienia
    Participant

    Witam, moj syn przeszedl wczoraj pierwszy etap leczenia, pierwsza operacje. Niestety nie zamkneli klatki, to sie czesto zdarza? 🙁 jestem tym zalamana, podczas operacji byly problemy z cisnieniem i lekki obrzek serca 🙁 a dzis doszlo do lekkiego uszkodzenia watroby 🙁 czy ktos mial podobnie?!

    #3653
    eweliedek
    Participant

    Witaj, nie martw się pozostawienie z otwartą klatką zdarza się dość często, nawet do tygodnia czasu, czasem też się zdarza, że muszą otwierać drugi raz bo było ok, a nagle nie jest. To są bardzo ciężkie operacje, ale nasze hlhski to super dzieciaki. Niektóre dzieci idą jak burza po operacji, inne potrzebują dużo czasu, żeby się pozbierać. Znacząca część daje rade i później żyją normalnie. Nasz Alexander ma 4 latka i jak, ktoś nie wie to nawet się nie domyśla – mądry i bardzo ruchliwy z niego gość. Uściski i najlepsze życzenia dla Ciebie i maleństwa. Bardzo wiele trzeba przejść ale warto 🙂

    #3734
    Ewa Michalska
    Keymaster

    Spotykałam różne sytuacje, gdy byliśmy w szpitalu, szczególnie po 3 etapie bo wtedy przebywaliśmy na oddziale długo. Bywały dzieci, które dochodziły do siebie potwornie długo, miały długo otwartą klatkę piersiową, dochodziły i inne poważne problemy. Tak, te operacje są naprawdę trudne a każdy przypadek inny. Ale i tym „trudniejszym” Serduszkom udało się w końcu pokonać wszystko i wychodziły z tej bitwy zwycięsko. Sami znamy takiego chłopca, który przeszedł naprawdę wiele a tera biega do przedszkola i jest z nim wszystko dobrze :-). Głowa do góry, a nasza rodziców wiara i determinacja naprawdę mogą zdziałać cuda ! Pisz co u Was dalej i jak sobie radzicie.

    #6669
    Nadzieja11
    Participant

    Witam Wszystkich.mam w rodzinie chłopczyka z wadą HLHS bardzo się o niego martwimy,chłopczyk jest po pierwszym etapie Norwooda operacja przebiegła dobrze,ale po pierwszej dobie pojawiły się duże komplikacje,został podłączony do pompy(krążenie pozaustrojowe)w chwili obecnej jest troszke lepiej został odłączony od pompy ale jest strasznie spuchnięty czy to normalne???jeśli wiecie to bardzo proszę o odpowiedź

    #6671
    Nadzieja11
    Participant

    Witam czy ktoś odwiedza tą stronkę??myślałam że ktoś mi tu poradzi,a tu od 4 dni nikt się nie odzywa,bardzo proszę o radę,jeśli ktoś coś wie na ten temat.

    #6672
    MamaFranka
    Participant

    Hej,

    Moj Franek po pierwszym etapie byl bardzo napuchniety. Wygladal jakby go ktos nadmuchal. Jest to normalne po operacji i po kilku dniach znika. Podobnie jest po drugim i trzecim etapie.

Przeglądają 6 wpisy - 1 przez 6 (z 6 w sumie)
  • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.