Przemek wchodzi do gry

Główna Fora Poznajmy się! Przemek wchodzi do gry

Przeglądają 10 wpisy - 61 przez 70 (z 70 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • #3502
    JustynaK
    Participant

    Czesc u nas zakonczyla sie reoperacja, ale Przemek jest w bardzo ciezkim stanie na sztucznym krazeniu juz 4 dzien, sztucznych nerkach z otwarta klatka i ogolnie jest nieciekawie. Jak długo i czy jest szansa by z tego wyjsc? tracimy nadzieje bo ponoc na tym wlasnie sztucznym krazeniu to dzieci juz ze tak powiem nie ida w dobra strone…;(

    #3503
    anijed
    Participant

    nadzieja umiera ostatnia….

    dużo siły Kochana….

    żadna ze stron nie jest zła…. albo wyzdrowieje,albo nie bedzie cierpiał…

    życie pisze rózne scenariusze- my jesteśmy tylko aktorami…

    Bóg podejmie najlepszą decyzje i wybierze dla Przemka to co dla niego będzie lepsze

    Trzymajcie sie!

    #3504
    JustynaK
    Participant

    Pomocy szukam dowodów na to że po 5 dobie na ECMO jest szansa na przeżycie malucha???!!!!

    #3505
    anijed
    Participant

    dowód???!!! Ty masz najlepszy dowód!!! Twoje dziecko!!! przecież żyje!!!

    #3506
    Ola
    Participant

    Justyna porozmawiaj z ks Lucjanem, on widział najwięcej ECMO ze wszystkich lekarzy w całym Prokocimiu, z nim można naprawdę rzeczowo porozmawiać, wyjaśni Ci wszystko. Ja bez niego bym zwariowała do reszty. Żałuję, że nie jestem z Krakowa bo teraz bardzo mi go brakuje, nie wyobrażam sobie chodzić do innych psychologów :(

    Pamiętaj że mój Wojtuś był reoperowany na ciężkiej sepsie, z zainfekowanymi płucami i w ogóle. Także Przemek jest z góry w lepszej sytuacji…trzymajcie się!

    #3507
    JustynaK
    Participant

    Z księdzem Lucjanem rozmawiałam i mówił o tym, że jak by nie było realnej sznsy na powodzenie to nikt dziecka nie maltretuje trzymaniem na ECMO, patrząc nawet pod kontem ekonomicznym nikt by nie ryzykował jak by nie widzial szans. Ja walczę z widokiem, który jest naprawdę przerażający i poczuciem, że jest męczony na siłę, ale jak mówi ksiądz Lucjan nie jest tak. Więc dalej czekamy, rozpaczamy i szczerze mówiąc mamy maluteńką jak ziarnko piasku nadzieję na dobre zakończenie, którą ciężko utrzymać ;(

    #3508
    JustynaK
    Participant

    Przemek odszedł po ciężkiej walce 06.09.2013r dziękuję wszystkim za wpisy i odpisy.

    #3509
    anijed
    Participant

    wiem co czujesz…. bądzcie silni

    #3510
    ewakrakow
    Participant

    (*) pomodlę się za was

    #3511
    MamaFranka
    Participant

    [*]…

Przeglądają 10 wpisy - 61 przez 70 (z 70 w sumie)
  • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.