Re: mały Alanek

#3300
mamaOliwierka
Participant

Nie można powiedzieć który etap jest bardziej śmiertelny bo każdy jest dużym ryzykiem. Jednak można stwierdzić ,że etap pierwszy jest „najgorszy” ponieważ jest ETAPEM RATUJĄCYM ŻYCIE. Bynajmniej mnie tak uświadamiano od początku kiedy tylko dowiedziałam się ,że moje maleństwo ma tylko pół serduszka. Ciesze sie bardzo że nie poddasz się i będziesz walczyć ! Mój synek jest już aniołkiem ale walczyłam o niego… NIGDY NIE BEDE ŻAŁOWAĆ WALKI O NIEGO. Jego uśmiech wynagradzał mi wszystko.. gdy tylko sie uśmiechał wszystko inne nie miało znaczenia. Nauczyłam się od niego wiele ,a przede wszystkim ,że zawsze jest nadzieja i trzeba walczyć mimo wszelkich przeciwności. Mam nadzieje ,że WAM się uda. Trzymam kciuki!