Re: Gdzie operować; w Polsce czy za granicą?

#2465
Ola
Participant

Mamo Oskiego – ten opis jest zgodny z prawdą, więc nie masz co się martwić tym jak się Wam będzie mieszkało. Cały dom jest zak zorganizowany, by rodzina czuła się tam komfortowo. Dla dzieci jest tam moc atrakcji. Weźcie ze sobą kilka ulubinych filmów na dvd, bo tych w polskim języku jest ciągle niewiele :) – a Wasz starszy synek chyba nie zadowoli się Wilkiem i Zającem, czy Tomkiem :)

3 etap jest niesety nieprzewidywalny co do czasu rekonwalescencji – chodzi o te 'przelklęte’ płyny :) ale trzymam kciuki, by udało się je szybko zwalczyć, a najlepiej, by ich wcale nie było :)

W szpitalu jest naprawdę fajnie i mimo że na IT dzieci na noc zostają same, to przy tych starszych ( takich jak Oskar) mamy moga zostać tak długo, aż spokojnie zasną (nawet do 22, a czasem dłuzej ).

Oczywiście w domu jest wszysko, co konieczne, by zorganizować sobie 'życie rozinne” :) i zawsze jest tak, że rodziny z Polski przyjeżdzają w tym samym tygodznium wiec pewnie spotkacie innych pacjentów 'od Nas’ i bedzie Wam raźniej. :)