Główna › Fora › Poznajmy się! › Przemek wchodzi do gry › Re: Przemek wchodzi do gry
Odpowiem wam tak jak powiedział nam lekarz: glowa-ok, brzuch-ok, sikanie-ok zdjety cewnik by sobie odpoczął, małe zmiany w plucach ale takie które powinny się unormować jak mały zacznie sam oddychać, kolejna próba odłączania od respiratora na dniach (poprzednia się nie udała wytrzymal 15min). Zdanie które mnie osobiście najbardziej ucieszyło ,,Pacjent jest w takiej tendencji rosnącej jeśli chodzi o zdrowienie”. Maluszek ma jeszcze dreny bo zbiera się płyn w opłucnych, ale w lewej już znacznie mniej, niestety prawa jeszcze spore ilości. Poprawił się hematokryt po przetaczanej krwi i nie było cech infekcji więc dziękujemy Bogu za wszystko. Czekamy i modlimy się by udało się to oddychanie;)