Główna › Fora › Poznajmy się! › Olafek tez już rusza bo boju. › Re: Olafek tez już rusza bo boju.
2 sierpnia 2013 o 21:29
#3543
Participant
Gierowa lekarze nic nie mowia i mowic nie beda. Ja pamietam, ze w szpitalu nam mowili rzeczy typu: idzie ku lepszemu, nie pogarsza sie, stan stabilny bez zmian, trzyma sie dobrze, tak ma prawo byc. Najbardziej optymistyczna wiescia z ust lekarza bylo: mozemy go spokojnie przeniesc na inny oddzial.
Piszesz, ze malwgo wybudzaja. To dobrze. W krotce pewnie bedzie pierwsza proba odlaczenia respiratora.
Trzymam kciuki za malego. Oby sie szybko pozbieral.