Re: Gdzie operować; w Polsce czy za granicą?

#2406
Jurek
Keymaster

Agnieszko (mamo Maxa), ciężko mi dyskutować w taki sposób. Wszystkie szpitale są zobowiązane do prowadzenia statystyk, a już statystyk zgonów w szczególności. Zupełnie nie wiem jak to jest w UK, ba od ponad roku nie interesowałem się nawet jak to jest w Polsce. Jeżeli znajdziesz jakieś aktualne dane z UK, to ja znajdę najświeższe staty dla Polski. Porównamy. Na temat niedotlenienia i związanych z tym powikłań też niewiele wiem. Masz natomiast rację, że (przynajmniej w Prokocimiu) nie ma gwarancji operowania w ciągu 3 dni. Operowane są dzieciaki w kolejności ich stanu. Czy jesteś pewna, że w UK jest aż tak dobrze? Czy ta gwarancja jest zawsze? Pytanie bez żadnej złośliwości. Po prostu ciekawi mnie to.

Co do fundacji i i rodziców zbierających. Ja wiem, że zrobią wszystko, ale to nie zmienia faktu, że przedstawiają sprawę nieuczciwie.