Re: Gdzie operować; w Polsce czy za granicą?

#2538
Ola
Participant

Jurku, oczywiscie nie piszesz zeby mnie obrażać, jak mogłabym tak nawet pomyslec :) robisz to z troski – ale daruj sobie. Bo przyklad wybrales akurat kiepski.

Statystyki podawane przez szpitale sa… nic nie warte. Tylko dwa szpitale dzieciece podaja, ze maja kolejki – inne ( w tym Krakow) pisza o braku oczekujacych na zabiegi zarowno pilne jaki planowane :) smechu warte. A to co nazywam faktem, to nie szpitalne statystki, tylko swiatełka zapalane w imie rzeczywistej tragedii.

I nikt nikomu nie zarzuca, ze źle wybrał, ale moze, znajac rzeczywistosć, trzeba zaczac dzialac? Nic o tym nie piszecie. Czy naprawde nic nie robice? Karolina kiedys napisała ze zachecala znajomych mailem. To fajnie, ale malo. jakie macie plany? Bo skoro nie tylko czubek wlasnego nosa, to jakie?

Jest strona, cieszymy sie ze jest. jak beda problemy to sie dolozymy, ale jak tylko pada taka propozycja to sie wycofujesz z wymowek 'kasowych’. Arykuly – chcialam wysylalam, moze byly stronnicze? chyba nie, bo nie dotyczyly osrodkow, a metod leczenia. Zero odezwu. Przstalam. I co dalej? walkowanie gdzie leczyc a gdize nie? tu juz kazdy przedstawil swoje zdanie, teraz moze energia pójdzie w czyny. Ale co mozemy zrobic, skoro swietnosc naszej opieki zdrowotnej az zatrwaza.