Główna › Fora › 3 etapowe lecenie operacyjne › Trzeci etap operacji › my czekamy… › Re: my czekamy…
Hej Ewa czytałam ten artykuł, czy mam pytania?! Mam nadal nie rozumiem dlaczego hemi Fontana a nie Glenn niby Profesor jasno się wypowiada ale to jest to co pisze mamaMaxa pozwolę sobie zacytować: „Nie wiem czy Glenn czy Hemi wiem jedno,ze jesli po Glenie dzieci szybciej sie regeneruja to po cholerę eksperymentowac skoro do 3 moga nie dozyc z powodu powiklan” Nie wiem czy to prawda bo nie śledzę historii wszystkich dzieci z HLHS operowanych przez prof. Malca ale te dzieciaczki o których czytałam były po Glenie. Słyszałam również opinię że prof. Malec dziwi się dlaczego polscy lekarze wybierają hemi Fonatana skoro metoda sposobem glena jest prostsza w wykonaniu i jest mniejsze ryzyko powikłań. Informację tą otrzymałam od znajomej która osobiście zapytała prof.Malca. Nie ukrywam, że odkąd to usłyszałam zaczęłam się boksować z myślami .