Re: Jak się mają wasze dzieciaczki?

Główna Fora 3 etapowe lecenie operacyjne Drugi etap operacji Jak się mają wasze dzieciaczki? Re: Jak się mają wasze dzieciaczki?

#1589
mamaMaxa
Participant

Olu moj Max mial najpierw 3dniowke, ktora trwala w sumie 4 dni.Temperatura byla tragiczna, ok.40 stopni i nie moglam zbic.Oczywiscie moja intucicja mowila mi,ze to To,ale pojechalismy o szpitala ze wzgledu na serce.To byl blad.Tam lekarz,ktory nie wiedzial o HLHS patrzac na Maxa skore w marumrek stwierdzil,ze to SEPSA.Jeszcze wowczas nie mial wysypki.Zaraz zaaplikowal mu silne antybiotyki i siedzielismy dwie doby czekajac na wyniki.Okazal sie zdrowy jak ryba,a temperatura spadla na drugi dzien wraz z nadejsciem wysypki.Szkoda tylko,ze dostal ta silne leki.Coz moze lepiej nadgorliwosc.

Drugi raz taka goraczke mial wraz zwyrzynaniem sie czworek.Byl nie do wytrzymania.Marudny i niestety ciagle nie do zbicia goraczka.U niego wraz z goraczka spada saturacja i zmieniaja sie parametry.Na szczescie Pani w przychodni dala nam skierowanie na badanie moczu i wyszly przy okazji bakterie.Warto to sprawdzac.

Co do oka to nas czeka zabieg przepychania kanalika lzowego.Maksowi ciagle na przemian ropieja oczy.Mial juz wymazy, krople i nic nie pomagalo.Teraz mamy czekac ok.2 miesiecy i jak nic sie nie zmieni to okulistyka.