Re: Jak się mają wasze dzieciaczki?

Główna Fora 3 etapowe lecenie operacyjne Drugi etap operacji Jak się mają wasze dzieciaczki? Re: Jak się mają wasze dzieciaczki?

#1554
Karolina
Participant

Hej,

Przepraszam,że tak długo się nie odzywałam (nie mogłam znaleźć hasła).

U nas odpukać bez zmian. Polcia nadal musztruje swoją mamusię tatusia i siostrzyczkę :).

Powoli zaczyna wydobywać z siebie pojedyncze sylaby ale nie za bardzo wie co zrobić ze swoim językiem i przy mówieniu „ma” „na” „ba” itp.wystawia język :).

Jakiś czas temu Ola pytała się odn. naszej wizyty i terminu operacji. Niestety nie wiem kiedy będzie operacja i fakt ten mnie martwi wolałabym znać datę choćby miało to być za 2-3 m-ce ale bym przynajmniej coś wiedziała – tak to pozostaje czekać. Wizyta u Pana dr. Kordona myślę,że przebiegła pomyślnie-tzn. dowiedzieliśmy się,że z Polci to niezła ZDZICHA :) więc chyba powód do dumy ;). Kolejna wizyta 11.05-mam nadzieję,że wtedy dowiemy się coś odn. operacji,poza tym liczę na to,że Pan doktor się powtórzy i znowu powie,że z Plci to niezła Zdzicha :).

Z rzeczy które mnie martwią, z takich przyziemnych nie sercowych to to, że mała ma uczulenia i ciężko mi zidentyfikować od czego. Jak już wydaje mi się,że znalazłam przyczynę okazuje się, że znowu pojawiają się czerwone plamy na buzi.

Ja również należę do osób które mówią o wadzie serca mojego dziecka- w sumie to nie liczę na współczucie tylko staram się traktować to naturalnie i widzę,że dzięki temu nikt nade mną nie stęka nie wzdycha i mnie nie żałuje. Na pewno nie jednej osobie przez głowę przeleci myśl,że mi współczują i cieszą się,że nie ich dzieci są chore-ale to jest naturalne, ludzkie zachowanie sama do tej pory cieszyłam się ze zdrowia swojej starszej córki i jak widziałam chore dziecko cieszyłam się,że mnie to nie dotyczy. Ne wiem jak Wy ale ja sobie myślę, że każdy człowiek dostaje tyle”krzyży” w danym momencie ile jest w stanie udźwignąć i to mnie jakoś podtrzymuje na duchu-wręcz czuje się wyjątkowo :).

Agnieszko, bardzo się cieszę, że u Julci coraz lepiej. Napisz coś więcej- (jak tylko będziesz mieć chwilkę) jak mała zniosła stan pooperacyjny, czy jest b. obolała pisz wszystko co Ci się nie podobało i podobało z pobytu w szpitalu. Jak mała jadła itd. Pola co prawda będzie operowana w Prokocimiu ale ze względu na małą ujawnialność się rodziców dzieci operowanych przez zespół prof. Skalskiego (co mnie dziwi)jestem ciekawa wszystkiego co dot. 2 etapu.

Pozdrawiam