Główna › Fora › 3 etapowe lecenie operacyjne › Drugi etap operacji › Jak się mają wasze dzieciaczki? › Re: Jak się mają wasze dzieciaczki?
14 kwietnia 2010 o 08:48
#1548
Ola
Participant
Cieszę się, że Julka tak dzielnie walczy trzymamy kciuki.
A co do tego kto wie, to myślę, że wszyscy jesteśmy równi, nasze dzieci mają bardzo ciężką wadę i to jak sobie radzimy to nasza decyzja. Nie podoba mi się oskarżenie, że wstydzę się choroby dziecka.
Ja do tego podchodzę tak: to jej życie, to ona jest chora, nie ja, i to ona zadecyduje kto, czego i w jaki sposób się dowie. Teraz jest dzieckiem, jest moją miłością chora czy zdrowa, inni się nie liczą. A zrozumienie? Jeżli na tym forum znalazł się ktoś, kto mnie potępia, to co zrobią ci, którzy nie wiedzą jak to jest?