Główna › Fora › 3 etapowe lecenie operacyjne › Drugi etap operacji › Jak się mają wasze dzieciaczki? › Re: Jak się mają wasze dzieciaczki?
4 października 2010 o 07:24
#1702
mamaMaxa
Participant
Aniu, ja wiem ze jestes rozgoryczona i masz prawo.Ja tez bym byla.Obserwujac pewne fakty widzialam,jak dzieci po II etapie ciezko sie zbieraly lub niestety zmarly.Jest to bardzo dziwne,bowiem II etap nalezy do najlatwiejszych i dzieci zazwyczaj szybko sie zbieraja.Max byl po tygodniu w domu po Glennie.
Dla mnie w niektoruch przypadkach wygladalo troche,jak nauka pewnej techinki-eksperyment.
Latwiej sie steruje ludzmi nie majacycmi pojecia.Tak zawsze bylo i bedzie w roznych dziedzinach zycia