Re: Jak się mają wasze dzieciaczki?

Główna Fora 3 etapowe lecenie operacyjne Drugi etap operacji Jak się mają wasze dzieciaczki? Re: Jak się mają wasze dzieciaczki?

#1674
Karolina
Participant

:))

Myślę, że jeszcze co najmniej pół roku minie aż pójdę z Polą dentysty, bo jak na razie to nie za bardzo mamy czym się pochwalić-ale nie mogę sobie tego wyobrazić, myślę, że mnie ta wizyta nie źle zmęczy :).

I tak powinno być darmowa fachowa opieka dentystyczna-to by tłumaczyło dlaczego ludzie z zachodu mają piękne równe zęby.

Ja na apetyt Poli nie narzekam ale wciąż się zastanawiam czy dobrze ją odżywiam-też jej gotuje bo nie akceptowała słoiczków.

Pola mimo słabego uzębienia radzi sobie z jedzeniem owoców (pewnie dlatego że są miękkie) np.poziomki,malinki.Na drugie śniadanko dostaje malutkie kawałki jasnego pieczywa i szyneczkę-i z tym nie ma problemów-natomiast z 2 daniem ma problem pewnie musi się przyzwyczaić albo jest to wszystko za suche-najwyższa pora żeby jadła to co my ale jeszcze poczekam aż skończy roczek.

Nasze dzieci nie będą miały lekkiego życia-ale wiem po starszej córce, że jak się wpoi od małego pewne zasady to potem to owocuje. Najgorzej jest jak dziecko idzie do szkoły-bo wtedy zaczyna się kupowanie w sklepiku szkolnym różnego rodzaju „smakołyków” typu chipsy, żelki itd. Moja starsza córka nie kupuje tych produktów których jej nie pozwalam-wręcz krytykuje kolegów z klasy ale to na razie, zobaczymy co będzie potem-choć z dziewczynkami pod tym względem może być łatwiej bo chcą dbać o swoją figurę. Herbaty też początkowo jej nie słodziłam gdzieś do 3 roku życia aż zasmakowała posłodzonej :) a już myślałam że zaoszczędzę :).