W ostatnich latach udowodniono, na podstawie szerokich badań dotyczących plejotropowego działania witaminy D, że jej niedobór (niskie wartości stężenia w surowicy 25OHD) sprzyja powstawaniu nowotworów, m.in. raka jelita grubego, piersi, prostaty. Zwiększa zapadalność na nadciśnienie tętnicze i choroby układu krążenia, infekcje górnych dróg oddechowych oraz ryzyko wystąpienia gruźlicy i astmy. Okazało się, iż niedobór witaminy D prowadzi do obniżenia aktywności układu odpornościowego oraz zwiększa podatność na choroby autoimmunizacyjne, ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 1. Poznano także jej skuteczność przeciwłuszczycową oraz zwiększoną, przy obniżonych jej stężeniach w organizmie, zachorowalność na choroby układu nerwowego, w tym stwardnienie rozsiane i depresję.
Ja stosuję suplementację witaminy D u swoich dzieci. Zapoznajcie się z całością artykułu:
Witamina D występuje w postaci 2 związków: witaminy D2 (ergokalcyferol), która znajduje się w różnych roślinach i grzybach (pieczarki, kurki), oraz witaminy D3 (cholekalcyferol) występującej w organizmach zwierzęcych i powstającej w wyniku syntezy skórnej pod wpływem promieniowania słonecznego (UV-B).
Ilość witaminy D określana jest w jednostkach międzynarodowych IU (International Unit; 1 mikrogram = 40 IU).
Źródła witaminy D: synteza skórna, produkty żywnościowe, suplementacja. Organizm ludzki posiada zdolność syntezy witaminy D3. Powstaje ona w skórze z prowitaminy (ta z kolei z 7-dehydrocholesterolu, pod wpływem promieniowania UVB, o długości fal 290-315 nm), która uwalniana jest do krwi, gdzie łączy się z białkiem wiążącym i ostatecznie dostaje się do wątroby.
W Polsce synteza skórna zachodzi od kwietnia do września, w godzinach 10-15, przy zapewnieniu minimum 15 min. ekspozycji na słońce 18% powierzchni ciała (przedramiona, kończyny dolne) bez stosowania filtrów ochronnych.
Drugim źródłem zaopatrzenia w witaminę D są produkty ją zawierające. Witamina D3 znajduje się w największej ilości w tłustych rybach morskich, takich jak: łosoś (400IU/100g), makrela, sardynki, tran (400IU/łyżeczkę), żółtko jaja kurzego (20IU), śladowe ilości w maśle i mleku.
Jednakże w wielu sytuacjach, obecnie coraz powszechniej, jedynym pewnym źródłem zaopatrzenia organizmu w witaminę D pozostają suplementy. Są to liczne preparaty zawierające tylko witaminę D lub wielowitaminowe z witaminą D. Większość z nich jest zalecana w ścisłych dawkach przez lekarzy – „na receptę”, a niektóre tylko jako suplementy diety. W Europie wszystkie preparaty zawierają witaminę D3 (D2 – USA).
Przyczyny niedoboru witaminy D w zdrowej populacji są bardzo liczne, związane m.in. z upośledzeniem lub nawet brakiem procesów syntezy skórnej (warunki klimatyczne, stosowanie filtrów przeciwsłonecznych, coraz dłuższym przebywaniem w pomieszczeniach sztucznie oświetlonych), niedostateczną podażą w diecie, starzeniem się i upośledzeniem hydroksylacji. Poza tym istnieje wiele zaburzeń dotyczących wątroby, nerek, przewlekłych chorób przewodu pokarmowego, w których deficyty witaminy D są bardzo częste.
Odpowiednie zaopatrzenie organizmu w tę witaminę jest konieczne w każdym okresie życia, chociaż wydaje się, że najbardziej ścisłe i przestrzegane powinno być u dzieci (w tym niemowląt) i młodzieży.
W związku z tym zostały opracowane, przez Zespół Ekspertów, aktualne (2009) polskie zalecenia dotyczące profilaktyki niedoboru witaminy D [1,10,11]. W zaleceniach tych, oprócz zapotrzebowania na witaminę D, w poszczególnych okresach życia i dawek suplementacji, podane zostały informacje dotyczące zawartości wapnia i witaminy D w produktach żywnościowych, oraz dawki lecznicze tej witaminy w ciężkich niedoborach. Szczególnego zwrócenia uwagi wymagają następujące zalecenia: dawka dzienna witaminy D nie może być niższa od 400IU w całym okresie rozwojowym, przy czym należy uwzględnić ilość w mieszankach mlecznych w pierwszych latach życia, suplementacja tą witaminą jest bardzo potrzebna w okresie pokwitania (z wyłączeniem miesięcy letnich) i dorastania, oraz u osób po 65 roku życia (800-1000IU/dobę). Poza tym zalecenia uwzględniają podaż witaminy D kobietom w ciąży i karmiącym; podkreśla się też ważną rolę wapnia, którego właściwa ilość (zgodna z normami zapotrzebowania) jest niezbędna do kalcemicznego działania witaminy D. W szerokim piśmiennictwie z tego zakresu polecana jest podaż wapnia z dietą, co wpływa na najlepsze (i bez możliwych niepożądanych następstw) wchłanianie, przyswajanie i wykorzystanie wapnia w celach mineralizacji kośćca.
Niedobór witaminy D, jak wynika z aktualnej literatury z tego zakresu (w tym prac badawczych), jest powszechny i bardzo znaczący, hipowitaminoza D wydaje się być współczesną epidemią w wielu populacjach świata?.
Skutki niedoboru przejawiają się, przede wszystkim, w zaburzeniu jej najsilniejszego i znanego już od bardzo dawna działania kalcemicznego. Niedobór witaminy prowadzi do krzywicy u dzieci lub osteomalacji (u osób dorosłych), osteopenii lub osteoporozy w każdym okresie życia. Udowodniono działanie przeciwzłamaniowe witaminy D, które zaznacza się już przy dawce suplementacji w granicach 482-770 IU/dobę i osiągnięciu stężenia 25OHD w surowicy nie mniejszym aniżeli 30ng/ml (75nmol/l). Witamina D oprócz dobrze poznanego wpływu na homeostazę wapniową, zwiększa siłę mięśni, a jej niedobór powoduje osłabienie mięśni szkieletowych, co sprzyja upadkom i w konsekwencji złamaniom kości.
W ostatnich latach udowodniono, na podstawie szerokich badań dotyczących plejotropowego działania witaminy D, że jej niedobór (niskie wartości stężenia w surowicy 25OHD) sprzyja powstawaniu nowotworów, m.in. raka jelita grubego, piersi, prostaty. Zwiększa zapadalność na nadciśnienie tętnicze i choroby układu krążenia, infekcje górnych dróg oddechowych oraz ryzyko wystąpienia gruźlicy i astmy. Okazało się, iż niedobór witaminy D prowadzi do obniżenia aktywności układu odpornościowego oraz zwiększa podatność na choroby autoimmunizacyjne, ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 1. Poznano także jej skuteczność przeciwłuszczycową oraz zwiększoną, przy obniżonych jej stężeniach w organizmie, zachorowalność na choroby układu nerwowego, w tym stwardnienie rozsiane i depresję.
Wobec dużych niedoborów witaminy D, zarówno u dzieci jak też osób dorosłych, przy jednoczesnym poznaniu jej korzystnego, ogólnoustrojowego działania, podaż tej witaminy z różnych źródeł, w tym suplementacja nabiera bardzo ważnego, istotnego znaczenia. Z drugiej strony należy pamiętać o przestrzeganiu dawek zalecanych, gdyż zbyt wysokie jej ilości zwłaszcza u osób w starszym wieku mogłyby stanowić zagrożenie mineralizacją naczyń wieńcowych.
Przeciwwskazania do stosowania preparatów witaminy D mogą być względne (przemijające), jak hiperkalciuria i hiperkalcemia, oraz bezwzględne: idiopatyczna hiperkalcemia niemowląt, zespół Williamsa oraz ciężka niedoczynność tarczycy.
Do przedawkowania witaminy D obecnie dochodzi bardzo rzadko, gdyż dominują jej niedobory. W piśmiennictwie podkreśla się, że przedawkowanie witaminy D przy stosowaniu standardowych dawek leczniczych (nawet do 7000-10000IU/dobę) nie jest możliwe. Dawki uderzeniowe już dawno zostały wycofane i to nie tylko u dzieci ale i u osób dorosłych. Jeżeli jednak z jakichś przyczyn (np. przewlekłe stosowanie nadmiernych ilości witaminy D) dochodzi do przedawkowania to pojawiają się objawy związane ze skutkami podwyższonego stężenia wapnia w surowicy. Te początkowe objawy kliniczne, to: brak łaknienia, bóle brzucha, zaparcia, wymioty, bóle głowy, osłabienie, senność, u małych dzieci zaś słabe przyrosty masy ciała i zahamowanie rozwoju psychoruchowego. Występuje także często wielomocz i wzmożone pragnienie, zaburzenia rytmu i neurologiczne. Na skutek przewlekłego, znacznego nadmiaru witaminy D może wystąpić kamica lub wapnica nerek, zwapnienia w tkankach miękkich a nawet uogólniona demineralizacja kośćca.
W postępowaniu, przy pojawieniu się przedawkowania, należy odstawić preparaty witaminy D na okres 3-6 miesięcy, oznaczyć stężenie 25OHD w surowicy, zastosować dietę ubogowapniową i obfite pojenie.
Objawy przedawkowania witaminy D spotykane są sporadycznie, natomiast skutki jej niedoboru, zwłaszcza w przypadku działania plejotropowego mogą być bardzo poważne i ujawnić się w każdym okresie życia. A zatem rozważna i regularna podaż witaminy D, czy to z dietą czy w suplementacji powinna być zalecana nie tylko dzieciom i młodzieży ale też u osób dorosłych, a szczególnie w wieku podeszłym.
Opracowanie:
Prof. dr hab. n. med. Danuta Chlebna-Sokół
Klinika Propedeutyki Pediatrii i Chorób Metabolicznych Kości Uniwersytetu Medycznego w Łodzi
Źródło: www.aptekarzpolski.pl
Badania na Uniwersytecie w Kopenhadze dowiodły, że u osób z niskim poziomem witaminy D zwiększyło się ryzyko choroby niedokrwiennej o 40% a zawału serca o 64%.