rutynowa kontrola

Przeglądają 11 wpisy - 1 przez 11 (z 11 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • #1421
    mamcia
    Participant

    czesc jak czesto macie wizyty u kardiologa i jakie badania maja wasze pociechy na rutynowej kontroli /moj syn ma 19 miesiecy jest po2 etapie wizyty mamy co pol roku

    #2770
    Nadzieja
    Participant

    My rowniez mamy wizyty kontrolne co 6 miesiecy. Podczas kontroli wykonywane jest Echo, ekg, mierzona saturacja, waga, wzrost, badanie osluchowe.

    #2771
    Karolina
    Participant

    U nas wizyty kontrolne wypadają mniej więcej co 5 m-cy mamy takie same badania o jakich pisze Nadzieja + badania z krwi.

    #2772
    mamcia
    Participant

    na ostatniej wizycie mielismy tylko saturacje miezona no i waga wzrost oczywiscie .bo maly sie nie dal zbadac jest rucliwy i jak widzi lekarzy to jest ryk .kurde troche sie martwie ale lekarz powiedzial ze jak sat jest ok to jest ok. nastepna wizyta w lipcu .a jak lekarza udaje sie zbadac wasze dzieci? czy moze sa usypiane ?

    #2773
    Karolina
    Participant

    Jęsli się martwisz to poproś pediatrę o skierowanie do kardiologa na echo. U nas była taka sytuacja że we wrześniu mała miała wizytę kontrolną czyli badania + echo którego nie udało się skonczyć z czego kardiolog nie był zadowolony bo sprawdził tylko połowę serduszka. Następna wizyta miała być dopiero koniec stycznia a ja pomimo tego że badania wyszły dobrze(saturacja również) podobnie jak Ty bardzo się martwiłam czy wszystko jest w porządku. Zadzwoniłam do szpitala powiedziałam jakie mam wątpliwości i czym się martwię- poradzili mi żebym poprosiła o skierowanie w przychodni i do nich przyszła a ktoś zrobi echo. Wtedy miałyśmy tak jakby kolejną wizytę kontrolną (po 2 m-cach) + echo tym razem w uśpieniu.

    Pola nie boi się lekarzy ale nie zmienia to faktu że się niecierpliwi na echu a to zniecierpliwienie w koncu konczy się jednymwielkim wrzaskiem :-O

    #2774
    Nadzieja
    Participant

    .a jak lekarza udaje sie zbadac wasze dzieci? czy moze sa usypiane ?

    Z Pola nigdy nie mielismy problemow podczas badan. Ja mozna latwo przekupic czyms slodkim, dlatego podczas badania Echo daje jej lizaka, bo to starcza na dlugo. Jestem w szoku, ze lekarze tak czesto usypiaja dzieci zeby zrobic echo serca, moim zdaniem to przesada i wygodnictwo. W szpitalu gdzie leczymy Pole, pielegniarki „staja na glowie”, zeby kazde badanie bylo dla dziecka jak najmniej stresujace.

    #2775
    Karolina
    Participant

    Ja osobiście nie spotkałam sie z nadużywaniem przez lekarzy środkow nasennych przy robieniu echa i wydaje mi się ze żaden lekarz bez powodu tego nie robi. Moja córka miała do tej pory 2 razy echo w uśpieniu raz przed 2 etapem a drugi raz na wspomnianej wyżej kontroli kiedy to tak naprawde po raz pierwszy był problem ze skończeniem badania.Było to jej pierwsze echo po wyjściu do domu ze szpitala (po drugiej operacji) dlatego Pola najnormalniej w świecie jeszcze była cała obolała. Gdyby nie to ze przy operacji okazało się że małała miała bardzo wąskie żyły główne górne i że lekarzom bardzo zależało na skontrolowaniu tego odcinka z pewnością nie byłaby usypiana. Ostatnie echo zniosła dzielnie choć pod koniec zaczęła się wkurzać i jakiekolwiek zabawianie było tymczasowe.

    U nas przy echu kontrolnym jest lekarz,asystentka i rodzice nie ma pielęgniarek.

    #2776
    mamcia
    Participant

    maly jak tylko widzi kogosc w uniformie to dostaje szalu , i nic wtedy nie skutkuje a lekarz nie chce usypiac jak nie ma potrzeby ,ale mam nadzieje ze przy nastepnej wizycie bedzie ok kubus bedzie mial juz dwa latka .

    #2777
    Karolina
    Participant

    Rożnie dzieci reagują-moja córeczka nie miała do tej pory takiego problemu,natomiast dzieciak mojej siostry jak tylko widzi kogoś w fartuchu wpada w panikę a jest zdrowym dzieckiem.

    Może jakieś zabawy w lekarza by coś pomogły-choć pewnie już próbowałaś-albo jakieś książeczki z lekarzami w roli głównej żeby się oswoił.

    #2778
    ania
    Participant

    My jesteśmy częstymi gośćmi poradni kardiologicznej. Wizyty w Łodzi mamy co 2-3 miesiące. Każdorazowo EKG, ECHO, saturacje. Na wizyty przywozimy badania krwi zrobione tydzień przed kontrolą.

    Co do problemów ze zrobieniem badania. Jeszcze przed II etapem wymyśliłam smarowanie klatki Janka zimnym kisielem (to chyba prawidłowa forma). Poskutkowalo, teraz smarujemy mu w ramach przypomnienia. Przed badaniem sam mówi,że pani doktor posmaruje go kisielkiem bo musi porozmawiać z serduszkiem :)))

    #2779
    Karolina
    Participant

    :))

Przeglądają 11 wpisy - 1 przez 11 (z 11 w sumie)
  • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.