Główna › Fora › Poznajmy się! › przed porodem hlhs
- This topic has 39 odpowiedzi, 11 głosów, and was last updated 12 years, 2 months temu by Jurek.
-
AutorWpisy
-
17 czerwca 2012 o 17:25 #3202Marta1409Participant
Eweliedek bardzo dziękuję za odpowiedź Podniosłaś mnie na duchu:)
A ile po urodzeniu leżałaś w szpitalu?Kiedy Dzidziuś miał 1wszą operację??
18 czerwca 2012 o 07:30 #3203ewakrakowParticipantMarta 1409, mamy podobną sytuacje, a czemu ma miec Downa, mnie robili jakies badanie na to i wyszło że nie ma, down jest chyba rzadki przy tej wadzie, a co do pozycji dzidziuś jeszcze może zmienić pozycję na główkową, mnie też mówił gin, że cesarka a na ujastku, że silami natury o czasie i bez komplikacji(na razie ma poz. główkową)Niestety musimy być gotowe na różna rozwiązania.
Dam tu znać jak mój poród minął, na razie zaczynam 37 tydzien.
18 czerwca 2012 o 08:42 #3204Marta1409ParticipantHej ewakrakow
Ja właśnie nie zrobilam tego badania,bo bylam w tym czasie w Irlandii….
Czekam niecierpliwie na wiadomości od Ciebie..
Trzymam kciuki za Maleństwo :*
18 czerwca 2012 o 08:45 #3205Marta1409ParticipantJakbys mogła mi podac jakis kontakt do Ciebie:)
18 czerwca 2012 o 09:14 #3206ewakrakowParticipantwlasnie dziś jadę na kontrolę do gina
mail [email protected]
Tobie również powodzenia, wiem co przeżywasz.
18 czerwca 2012 o 09:27 #3207Marta1409ParticipantNapisałam maila.
Powodzenia,napisz mi potem jak tam
18 czerwca 2012 o 09:53 #3208eweliedekParticipantHej, ja leżałam 2 dni, bo wyszłam na własne żądanie, ale musiałam się stawiać na kontrole jeszcze kilka dni, ale to miało związek z dość silnym zatruciem ciążowym. Alexander miał pierwszą operacje jak miał 5 dni, natomiast 2 operacje miał dokładnie 4 m-ce, a 3 operacja 2 latka i 4 m-ce. Po pierwszej operacji przenieśli nas po 12 dniach do szpitala w Glasgow bo tu mieszkamy i spędziliśmy tam 5 dni tylko dlatego, że Alex nie chciał ssać gdyby nie to wyszlibyśmy do domu około 12-14 dnia po operacji. Alexander miał wszystkie 3 operacje w Londynie tylko dlatego, że mieszkamy na stałe w UK. Co do ułożenia pośladkowego, to właśnie ono uratowało naszego synka, położna stwierdziła takie właśnie ułożenie i zleciła dodatkowe usg, na którym wykryto HLHS. Alexander w nocy przed tym usg zmienił pozycje na główkową, więc się nie martw bo zmiana pozycji dla maluszka to kwestia chwili.
18 czerwca 2012 o 10:06 #3209Marta1409ParticipantEweliedek Tobie również dziękuję za szybką i konkretną odpowiedź.
Ogromnie podnosi na duchu czytanie Waszych historii,że może być wszystko dobrze….Szczerze mówiąc to troszke nasiedziałam się w internecie na tych wszystkich stronach,gdzie były różne historie,różnie się kończące….
Idę w środę do gina,na 24ego mam wizyte u ordynatora na Ujastku w sprawie ostatecznej decyzji czy cesarka czy nie… a pod koniec sierpnia rodze:)
18 czerwca 2012 o 10:09 #3210Marta1409ParticipantMyślicie,że cesarka ma wpływ na Dzieciątka z HLHS czy to bez różnicy czy cc czy poród naturalny?
18 czerwca 2012 o 10:23 #3211Marta1409ParticipantBo ostatnio byłam na badaniach i oczywiście krzywa cukrowa…..feeee… i przez te 2h kiedy musiałam swoje odczekać nasłuchalam się,jak to podczas cc dzieciaczki mają połamane albo ponaruszane rączki,obojczyki itd…
18 czerwca 2012 o 15:02 #3212ewakrakowParticipantodpisałam Ci na maila,
cesarka może być pod pewnymi względami lepsza dla dziecka, np. nie będzie takie zmęczone, jeśli poród naturalny się przedłuży
wiadomo, że są plusy i minusy, ale sama wada nie jest wskazaniem do cesarki, i jesli jest porod o czasie i nie ma komplikacji to siłami natury,
w Twoim przypadku jest ta pozycja przeszkodą, ale to się jeszcze moze zmienic wiec sie staraj tym nie martwic, ordynator na pewno Ci powie co i jak
a operacje będą na prokocimiu?
18 czerwca 2012 o 15:34 #3213Marta1409ParticipantHej. Pierwsza operacja będzie na Prokocimiu napewno,a kolejne jeszcze niewiem.Mam Mame w Niemczech,więc niewiem czy tam nie bede czegoś dzialac.Narazie musi sie urodzic i przejść tą pierwszą operację,a o reszte zadbam później..
Mój Okruszek tak się wierci,że wydaje mi się,że zmienia pozycje co kilka godzin hahaha:))
18 czerwca 2012 o 17:29 #3214ewakrakowParticipantodpisałam Ci Marta, trzeba być dobrej myśli
18 czerwca 2012 o 18:57 #3215Marta1409ParticipantWiem wiem,już odczytałam
2 lipca 2012 o 09:50 #3216oluniaParticipanthej!! nasz Oluszek ma już prawie 4 lata, chodzi do przedszkola, biega, jeździ na rowerze i chyba nie muszę dodawać że miał 3 operacje i ma HLHS ? tylko czasami przypomina mi się co mu dolega i przeszywa mnie dreszcz…
spędziliśmy w szpitalu długie tygodnie, były komplikacje i 2 razy stan krytyczny, ale nasz synek dał radę i my z nim, dla niego. trzeba wierzyć
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.