Główna › Fora › Poznajmy się! › Problemy z Przeponą
- This topic has 27 odpowiedzi, 4 głosy, and was last updated 12 years, 3 months temu by
kamyk.
-
AutorWpisy
-
30 grudnia 2012 o 12:38 #3379
mamcia
Participantmalymi kroczkami do przodu , u nas z saturacja bylo podobnie 70 80 i lekarze byli z tego zadowoleni , a jesli chodzi o brzuszek to Kubus tez mial problem wygladal na wzdety a okazalo sie ze to woda sie zbiera i musieli podac antybiotyk ,pozdrawiam i trzymam kciuki jeszcze mocniej
30 grudnia 2012 o 15:08 #3380mamcia
Participantasencja a w jakim wieku jest twoje dziecko ? czy mialo juz wszystkie etapy ?
30 grudnia 2012 o 16:17 #3381kamyk
Participanthejka asencja,
gazometria jest dobra, od wczoraj prawie się nie zmieniła (muszę ją tylko dokładnie rozszyfrować). Oklepywanie ma przepisane od lekarza co 4godziny oraz leżenie na prawym poczku, bądź na plecach. Ma podłożoną poduszeczkę pod główkę żeby była wyżej oraz nachylony pod większym kątem inkubator aby lepiej mu się leżało. Dziś jest trochę spokojniejszy i często odkasłuje. Lekarz mówi, że nazbierało mu się dużo gazów i gostaje Espumisan. Jutro będziemy wiedzieć dokładniej, bo ma zamówione szczegółowe badanie USG brzuszka i przepony na 9.00. Waga raczej stoi w miejscu-4100g. Wziąć go na ręce możemy tylko przy kąpieli, przy zmianie pościeli. Dopaminy nadal nie dostaje, Corotrope 0,7ml/h, Furosemid 0,2ml/h, kroplówka odżywcza 10ml/h.
Dziękujemy z całego serca za cenne wskazówki i gorąco pozdrawiamy….
30 grudnia 2012 o 18:56 #3382asencja
Participantmamcia – mój Igi z koncem lutego skonczy 2 lata. jest po dwóch etapach. o trzecim na razie nie wspominają. poza przygodą z przeponą nie mielismy wiekszych komplikacji po operacjach, za to wielkie problemy z karmieniem wszelakim – butelką, łyżeczką itp.
teraz moge powiedzieć że jest w miarę
kamyk – no to wygląda na to że wszystko idzie w dobrym kierunku. zajmują się małym dobrze moim zdaniem. aspiryny nie dostaje? jak bylismy na Oimoie jeszcze przed operacjami to tam mieli takie fajne rogale-poduszki które pielęgniarki w różny sposób podkładały żeby zmieniac pozycję lezenia dziecka, ale nie wiem czy w waszym przypadku można
a mleczko sondą? ile dostaje? może tez tak być że mleczko mu nie służy i brzuszek wzdęty. przy skazie białkowej są kłopoty z brzuszkiem i brzydkie kupki. acha i jeszcze przy wymiotach proponowali nam zagęszczać mleko nutramigenem. Igor akurat miał twarde kupki i zrezygnowałam, ale wiem że niektórym pomagało a i lepiej dzieciaczki przybierały na wadze. tylko chyba sonda nie da się tego podać, bo to taka kaszka się robi, ale potem możecie próbować, chociaz mysle że z tematem wymiotów trzeba się oswoić na przynajmniej na jakis czas
1 stycznia 2013 o 00:42 #3383kamyk
Participantwitam,
Malutki trzecią dobę walczy na swoim oddechu. Nie dostajemy aspiryny, a zamiast mleka dostaje BAR. Zagęszczone mleko (ala kaszka) i dostajemy przez sondę strzykawką, bądź pompą jak leki. Dostajemy od 30 do 50ml- 6x na dobę (dziś cały czas po 50). Przez prawie dwa dni nie było kupk i, ale dziś wieczorem dostał czopek i po 30min poszły dwie. Ale Alanek się ucieszył. Badanie USG brzuszka nic nie wykazało< ale ma dużo gazów więc od wczoraj masujemy mu brzuszek.
Z okazji Nowego Roku,
życzymy Wam wszystkim dużo Radości,
Ogromu uśmiechów Kochanych Serduszek,
jak najmniej Smutków i zmartwień,
oraz jak najwięcej Wspaniałych i nie zapomnianych Chwil z Dzieciaczkami….
Wszystkiego Najlepszego….
1 stycznia 2013 o 19:29 #3384mamcia
ParticipantTak trzymaj Alanku .Szczesliwego Nowego Roku zycze duzo zdrowka i szybkiego powrotu do domciu
1 stycznia 2013 o 22:24 #3385kamyk
Participantwitam
niestety się popsuło….
dziś dopadła moje Maleństwo jakaś infekcja i o 20.00 wrócił na respirator.
Narazie to on za niego oddycha na 100% tlenu i trzeba było znów podać Dopamine 2ml/h.
Był bardzo dzielny bo walczył do samego końca ale saturacja spadła momentalnie do 52.
Misio wytrzymał na CPAPie 80godzin.
Płucko lewe się nie zapadło ale są zaatakowane fragmenty lewego i prawego płucka.
Jutro będą robione pozostałe badania aby określić dokładny sposób leczenia.
On się załamał, a z nim My….
2 stycznia 2013 o 11:27 #3386asencja
Participanto kurcze…ale ważne że walczy! będzie dobrze. z nami był chłopczyk który chyba 5 razy wracał na respirator a teraz wszystko ok. dobrze że infekcja szybko wykryta. wtedy większe pole manewru. będzie dobrze. pewnie antybiotyk szybko podadzą i sie poprawi
2 stycznia 2013 o 11:30 #3387asencja
Participantmój maluch jak przeszedł na noski to tez miał spore wahania saturacji, nawet 49 widziałam, ale sam wiesz że to sa momenty tylko, potem sie poprawia
2 stycznia 2013 o 15:48 #3388kamyk
ParticipantWitam …
Właśnie wrocilismy od naszego maluszka ma zapalenie pluc podali mu antybiotyki.Byl wyciszony aby sobie odpoczoł i nabrał sily powoli sie przebudza. Tlen ma podawany 70%, dopamine zmniejszono mu na 1ml/h.Bardzo malo je po 9 godz pielegniarka podała Alankowi mleko Bar a o 13 godz mial zalegania 25. Jak weszlismy do niego to byl blady i zimny, musielismy go przykryc kocykiem.
Prosimy modlcie sie za nasze najdrozsze szczescie o zdrowko dla niego,aby wkoncu udalo nam sie przejsc na wlasny oddech….
2 stycznia 2013 o 15:54 #3389mamcia
ParticipantWitam maly kroczek do tyl ,ale bedzie dobrze modlimy sie codziennie
2 stycznia 2013 o 16:31 #3390Weronika
ParticipantNasz Mały załapał oddech dopiero przy 10 odłączeniu. Modlę się. Poproszę Łukasza żeby miał pod opieką Waszego synka. A już chciałam napisać, że lada cwila będziecie na kardiochirurgii ale co się odwlecze to nie uciecze. Trzyamam kciuki.
2 stycznia 2013 o 23:07 #3391kamyk
ParticipantW koncu musi nam sie udac, nasz maluszek jest bardzo silny i wierzymy w niego, nam nigdzie sie nie spieszy on potrzebuje czasu , nie jeden dorosly by przez to wszystko nie przeszedł co te wszystkie maluszki przechodza.Narazie nic sie u Alanka nie zmienilo nadal ma tlen 70 %,ale juz sie obudzil i zachol trawić jedzonko….
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.