Główna › Fora › Zdrowie rodziny › Laryngolog › Laryngolog
- This topic has 6 odpowiedzi, 4 głosy, and was last updated 14 years, 9 months temu by
Jurek.
-
AutorWpisy
-
31 maja 2010 o 07:22 #1380
Ola
ParticipantCzy wasze maluchy mają jakieś problemy laryngologiczne po przybytych zabiegach? Julka od pierwszej operacji mam problemy i choć minął już ponad rok i w między czasie miała kolejną operację i dwa cewnikowania, to stridor ciagle się utrzymuje. Jest może troszkę mniejszy, ale jest. Mamy wstępną kwalifikację do GCZD. Napiszcie, czy u waszych dzieci też cos takiego wystąpiło, no i co z tym zrobić. Dzięki.
Pozdrawiam.
1 czerwca 2010 o 21:00 #2141mamaMaxa
ParticipantMY nie mielismy problemu z krtania.Jedyny objaw po operacji to chrypka i kaszel,ktory przechodzil.
2 czerwca 2010 o 06:27 #2142Ola
ParticipantNo a u Julki nie chce samo przejść. Ale i tak jest lepiej niz po pierwszej operacji. Mam nadzieje, ze w koncu znajda przyczyne i ze nie bedzie to nic strasznego.
10 sierpnia 2010 o 06:44 #2143Ola
ParticipantPonieważ Jurek tak ładnie nas dyscyplinuje
to ja muszę chyba uzupełnić ten wątek.Wiem, ze pisałam już o wynikach konsulatacji laryngologicznej w inny wątku, ale napiszę też tutaj.
Mianowicie z Julką nie jest ani źle, ani dobrze.
Z dwojga złego lepsze to niż zwężenie, ale najlepiej jakby nic nie było

Z badania wyszło, że Julka ma niedowład połowiczny lewostronny nerwu wrotnego do którego doszło w czasie pierwszej operacji. Jest to powikłanie wpisane w ryzyko operacji na otwarym sercu i nie ma tutaj błedu lekarskiego. Julka dziwnie sapie, bo jak to mamy na wypisie, jedna nalewka jest na tyle wiotka że wchodzi w światło strun głosowych. Nie jest to tragedia, taka sytuacja jest dla lekarzy łatwiejsza do skorygowania niż zwęzona krtań. Nie będę tego robić teraz, a może nawet wcale, jeśli się poprawi. Ważne jest tylko, by przy kolejnych operacjach wziąć na to poprawkę, bo przy uskodzeniu prawej strony może być nieciekawie, z utratą głosu wlącznie.
11 sierpnia 2010 o 10:25 #2144mamaMaxa
ParticipantOlu Julka rosnie i trzeba zawsze miec nadzieje,ze organizm sam sie zregeneruje i pozniej bedzie latwiej na inne korekty
30 stycznia 2011 o 18:59 #2145elunia79
ParticipantNO U MNIE TEN STRIDOR TEZ WYRAZNY , ALE KONSULTACJE MAMY JESCZE CZAS .NARAZIE CZEKA NAS KONTROLA KARDIOLOGIZCZNA TYM BARDZIEJ ZE MAŁA CZESTO TAK ODDYCHA JAK KAZDY ZNAS ZE STRIDORU NIE SŁCHAC ALE ONA MIALA TYLKO KAORKTACJE AORTY TO ZAS CHYBA INACZEJ
30 stycznia 2011 o 20:32 #2146Jurek
Keymasterelunia79, proszę nie uzywaj caps locka. Pozdrawiam
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.
