Witam mój synuś po 6 dniowym przebywaniu już na oddziale kardiochirurgicznym i po 8 dniowym własnym oddechu musiał zostać ponownie zaintubowany po 4 dniach został rozintubowany i teraz już dzien znowu jest na własnym oddechu ale niepokoii mnie jego zmniejszona ruchomość jest strasznie ospały. Czy ktoś z was przeżywał już taka sytuację jakie były komplikacje jeśli wogule jakieś były Napiszcie kochani bo okropnie się martwię. Lekarze oczywiście mówią że powrót do własnego oddechu to dla maluszka a hlhs jest okropnie cięzka praca i to dla tego ale mi jakoś ciężko w to uwierzyć.
U nas po pierwszej operacji udało się, hmmm, chyba za 5 razem:) A po drugiej za trzecim. Nie ma reguły, różnie to bywa, trzeba dać maluchowi czas.
Autor
Wpisy
Przeglądają 2 wpisy - 1 przez 2 (z 2 w sumie)
Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.
Zapraszamy do Radiokliniki. Rozmawiamy tam o tym co najważniejsze. Rozmawiamy o zdrowiu dzieci i nas, rodziców. Naszych wywiadów z lekarzami, psychologami innymi ciekawymi ludźmi można słuchać jak w radiu!
Kliknij tutaji przejdź na stronę Radiokliniki. Do odsłuchania jest już kilka ciekawych audycji, a nowe są dodawane co kilka dni.