Jak się mają wasze dzieciaczki?

Główna Fora 3 etapowe lecenie operacyjne Drugi etap operacji Jak się mają wasze dzieciaczki?

Przeglądają 15 wpisy - 76 przez 90 (z 223 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • #1591
    mamaMaxa
    Participant

    Mam tylko nadzieje,ze wszytsko jednak dobrze u Was.

    #1592
    kasia mama wiktora
    Participant

    Olu także mam nadzieję że to nic poważnego

    #1593
    Ola
    Participant

    :) teraz jest ok.

    W czwaretek byłam na kontroli po chorobie i oczywiście znowu u innego lekarza (nasz pediatra jest na urlopie niestety). Julka zaniosła sie, zrobiła sina i zasłabła.

    Pierwszy raz w życiu poczułam, ze mogę ją stracić w kilka sekund.

    Oczywiscie skończyło sie na dwugodzinnej wizycie na podotowiu w Prokocimiu (było już po ósmej).

    Wszystko wygląda teraz dobrze, ale wrażenie pozostało.

    #1594
    Karolina
    Participant

    Rzeczywiście niezłego stracha wam napędziła Julka.

    Dobrze że już wszystko w porządku.

    Czyli Julka nie akceptuje „obcych” lekarzy- jesli tak, to od kiedy?

    Pola, jak byłyśmy u naszego pediatry po pobycie w szpitalu, na początku trochę się zdenerwowała ale potem było w porządku-podobnie było na kontrolnym echu-z tym że było na odwrót na początku była spokojna a po jakimś czasie miała wszystkiego dosyć i zaczęła płakać.

    #1595
    mamaMaxa
    Participant

    Moj Maks ma fobie,jak wchodzi do kazdego gabinetu lekarskiego.Placze tak dlugo,az robi sie siny i nie przestaje.Z chwila zamkniecia drzwi jakby byl zaczarowany-przestaje plakac.Jest to uciazliwe,bo niestety trudno go wowczas zbadac.Na ostatnim echu dostal srodek uspokajajacy.

    Dobrze,ze z Julka juz dobrze

    #1596
    kasia mama wiktora
    Participant

    U mmie podobnie Wiktor zobaczy lekarza i placze tak ze sie zanosi. A po wyjsciu z gabinetu momentalnie płacz mija. Cieszę się, że z Julką już dobrze.

    #1597
    Karolina
    Participant

    a od jakiego mniej więcej wieku Wasze dzieci tak reagują na lekarzy?

    #1598
    aniapopstar
    Participant

    Dawno tu nie zaglądałam i widzę ominęło mnie trochę. Moja córka podobnie reagowała na lekarzy zaraz po II etapie, jak widziała biały fartuch to w ryk, ale na szczęście jej to przeszło i już nie płacze. Mam nadzieję, że Wasze dzieciaczki też przywykną do tej sytuacji bo wiem jaka to udręka, tym bardziej że lekarz i szpital jest częstym zjawiskiem dla naszych dzieci.

    #1599
    mamaMaxa
    Participant

    Tutaj jest gorzej, o lekarze nie nosza fartuchow :),ale Max i tak wyczuwa gdzie jest

    #1600
    Ola
    Participant

    A ja coś optymistycznego :) Julce nad morzem się podoba, ba bardzo podoba, mega podoba :)

    Taka duża piaskownica :) i ta woda bez ograniczeń.

    I jeszcze jest piesek cioci, 4 razy większy od niej, ale jak ona go męczy :) Na szczęscie pies jest spokojny, bo jeździ na nim, ciągnie za ogon, wtyka palce do nsa i oczu :)

    Wakacje pełną parą :) – dla mamy pobudki o 6 rano i spacerki ulicami śpiącego!!! jeszcze miasteczka :)

    #1601
    mamaMaxa
    Participant

    A jak spia Wasze maluchy??

    #1602
    Aska
    Participant

    Oskar spi bardzo dobrze jak zasypia kolo 21 to wstaje rano kolo 8 (w nocy nie je)

    #1603
    ania_j
    Participant

    Wojtuś też śpi bardzo dobrze. Zasypia ok. 20 i budzi się o 6-7. Czasami budzi się w nocy i troszkę marudzi, wtedy daję mu smoka i od razu zasypia.

    #1604
    mamaMaxa
    Participant

    To macie szczescie.MOj niestety budzi sie co dwie godziny.Czasami czesciej,a przy dobrej nocy co 3.Przyczyna to niestety moj cycek, ktorego uwielbia.Poza tym u nas ciezko ida zeby.

    #1605
    Ola
    Participant

    Julka, odpukać :) , od miesiaca nie budzi się w nocy. A była okropna :) chciała sie bawićć koło 3 rano :) i zasypiałą dopiero po godzinie, albo nawet więcej.

    Teraz śpi od 9 – 9:30 do 6 rano. I w dzień dwa razy ucian sobie przynajmniej godzinne spanko :)

Przeglądają 15 wpisy - 76 przez 90 (z 223 w sumie)
  • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.