Główna › Fora › 3 etapowe lecenie operacyjne › Pierwszy etap operacji › czekamy na synka
- This topic has 9 odpowiedzi, 6 głosów, and was last updated 10 years, 3 months temu by Joanna L..
-
AutorWpisy
-
26 czerwca 2013 o 20:38 #1494gierowaParticipant
Witam, mam na imię Ewelina i jestem mama 4-letniej córki Lenki i czekamy na przyjście synka Olafka z hlhs, synek będzie z nami za ok 3 tygodnie. Czekam na synka z niepokojem wielką niewiadoma która jest przed nami, czytam tu różne artykuły i ciągle nic nie wiem mam tylko nadzieje że będę dzielna i slina jak wy tu wszyscy i ten pierwszy etap przejdziemy dzielnie…
pozdrawiam
26 czerwca 2013 o 20:55 #3437mama kubusiaParticipantWITAMY!!!
Będziesz dzielna TY i Twój synek -oboje!Zobaczysz za niedułgo bedziesz chodzić z synkiem na spacerki i uczyć go chodzić i mówić – musi tak być -nie ma innej opcji !
trzymamy kciuki i POWODZONKA!!!!!!!!!!
26 czerwca 2013 o 20:56 #3438mama kubusiaParticipantjak byś miała jakieś pytanka to pisz [email protected]
27 czerwca 2013 o 15:24 #3439KarolinaParticipantTrzymam kciuki, dużo siiłi i wiary dla Was jak i Olafka.
28 czerwca 2013 o 19:25 #3440gierowaParticipantdziękuje kochane mamusie, z każdym dniem coraz gorzej ale ogólnie jestem osobą pełna optymizmu, pytania pewnie pojawią się po porodzie i na pewno je zadam. dziekuje jeszcze raz
pozdrawiam
8 lipca 2013 o 19:13 #3441MamaFrankaParticipantGierowa musi byc dobrze. Ja sie dowiedzialam o wadzie w 1 dobie zycia naszego Franka. Pani kardiolog we Wroclawiu nam powiedziala w prost „Dziecko umiera. Nie ma szans na przezycie. Prosze je ochrzcic, bo moze nie przezyc transportu do drugiego szpitala”.. i co? Franek zyje i ma sie dobrze. Mi 3 tygodnie gdy wyszedl z szpitala. Za tydzien konczy 3 miesiace. Nie rozni sie poki co niczym od zdrowych dzieci. Ladnie podnosi glowke lezac na brzuszku. Podciagany za raczki trzyma glowke sztywno. Zjada za dwoch. Tylko blizna i dzienna dawka aspiryny przypominaja nam o jego wadzie. U was bedzie podobnie. Olaf bedzie rownie silny i dzielny!
11 lipca 2013 o 19:10 #3442gierowaParticipantGratulacje MamaFranka że już się udało i cieszycie się już synkiem w domu , ja we wtorek wróciłam ze szpitala bo małemu tętno spadało ale wszystko się unormowało na szczęcie, przy każdym ktg to już zamierałam czy będzie ok ale synek jest dzielny i jeszcze jest w brzuchu 25,07 cesarka i czekamy cierpliwie i z wielka nadzieją, arytmia tez małemu zanika.
Mam pytanie czy jeżeli w ciąży obecny stan dziecka jest:, zastawki prawidłowe, pien płucny prawidłowy, przepływy prawidłowe, to czy po porodzie może się to zmienić i cos pogorszyć czy już tak zostanie? Jak to było u was?
28 kwietnia 2014 o 12:22 #6666Joanna L.ParticipantCzekamy na naszą Paulinę diagnoza HLHS dziś 18tc – ponoć dziewczynki są silniejsze i tylko to mnie narazie pociesza,nic nie wiem o HLHS 29.04. jedziemy do Rudy Śl. na kolejne echo serca naszej córki
30 kwietnia 2014 o 17:05 #6667eweliedekParticipantBędzie dobrze,nasze hlhski to są bardzo dzielne dzieciaki. Trudny czas przed wami, ale dacie radę i będziecie się cieszyć normalnym życiem. Powodzenia, spokoju serca dla was i ogromu sił dla Paulinki.
8 lipca 2014 o 10:11 #6670Joanna L.ParticipantNajgorszy jest strach bardzo się boje im bliżej do rozwiązania za tydzień kolejne echo i mam powoli będę szykować się na Kraków
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.