Re: Witamy:P

Główna Fora Poznajmy się! Witamy:P Re: Witamy:P

#3131
Karolina
Participant

Hej, zgadzam się z Ewą myślcie pozytywnie, wierzcie w powodzenie-zaufajcie lekarzom-reszta w rękach dziecka i Boga. Za każdym razem mialiśmy własnie takie nastawienie, za każdym razem wierzyliśmy w to ze musi być dobrze.

Do każdego etapu staraliśmy sie podchodzić bez roztkliwiania-chcieliśmy żeby już był i żeby juz było po bo wiedzieliśmy, że to dla niej jedyna szansa. Chcieliśmy żeby była zakwalifikowana do kolejnego etapu, żeby operacja mogła się odbyć- owszem STRACH był ale jedynie dzięki kolejno odbywającym się zabiegom może „normalnie” żyć. Na 3 operację poprostu czekaliśmy-myslelismy o tym dniu przez ostatnich 18 m-cy. Nie da się nie płakać patrzac na cierpienie maŁego człowieczka lub mysląć o tym co go czeka-ale trzeba wierzyć ze wszystko bedzie dobrze.

Zaufaliśmy Bogu…

Życzę Wam dużo wiary, siły i uśmiechu

pozdrawiam