Re: witamy :)

Główna Fora Poznajmy się! witamy :) Re: witamy :)

#1997
mamaMaxa
Participant

Kasiu2511 ja wiem,ze szukasz przyczyny.Pewnie kazda z nas by szukala i pytala Dlaczego????nie szukaj przyczyn w sobie na pewno.Chcialas dobrze dla malej i ufalas ludziom, ktorzy powinni Tobie pomoc.Byc moze tak musialo byc,a byc moze nie.Tego juz sie nie dowiemy.W przypadku naszych dzieci jest tak,ze nawet jak lekarze popelniaja bledy nikt nam tego nie powie.Zawsze mozna powiedziec,ze serce nie wytrzymalo- w koncu to wada smiertelna.

Dobrze,ze piszesz o tym i przekazujesz swoje spostrzezenia.

Max radzil sobie dobrze po operacji.Nie byl karmiony,bo juz wiedziano,ze czeka go operacja.Przed dwa dni byl na samych kroplowkach,wiec nie wiem czy by sie pocil.Byl silny i lezal na kardiologii podlaczony do prostinu.