Główna › Fora › Poznajmy się! › Witam i pozdrawiam wszystkich › Re: Witam i pozdrawiam wszystkich
Wg mnie, na różne scenariusze trzeba się nastawić-choć życie jest nieprzewidywalne-tak było w naszym przypadku kiedy przed 2 operacją wymyślałam co może się wydarzyć okazało się że mała w 3 dobie miała problem z jelitami -tego nie wzięłam pod uwagę,na szczęście wszystko skończyło się dobrze,to co w moim przypadku pozostaje bez zmian jak myślę o kolejnej operacji to to że się nadal panicznie boję. . . Jedynie co się zmienia przy wieloetapowym leczeniu to to że człowiek jest trochę bardziej zahartowany i nie jest tak zagubiony w szpitalu.
Nie dołujcie się tym czy wersja jest mniej czy bardziej skomplikowana-wszystko tak naprawdę jest gdzieś tam zapisane i często dzieją się rzeczy nieprzewidywalne-zdarza się że dzieci z mniej skomplikowanymi wadami nie mogą sobie poradzić natomiast te cięższe przypadki,przechodzą przez kolejne operacje jak „burza”.Trzymam kciuki za to żeby wszystko przebiegało zgodnie z planem no i za siłe walki dladzieciaka.
Elunia trzymam kciuki za małą i jej serduszko. Musi być tylko lepiej!!!
Pozdrawiam