Główna › Fora › Poznajmy się! › pomocy!! › Re: pomocy!!
Mamo Oliwierka głowa do góry. Tak jak pisały dziewczyny nie będzie łatwo ale wszystko da się przeżyć dla dobra maluszka.
Nasze dzieciaczki są bardzo bardzo dzielne i nawet nie zdajemy sobie sami sprawy jak bardzo wytrzymałe. Nasz Antoś przygotowuje się do III etapu, jesteśmy praktycznie tuż przed operacją. Antek ma w tej chwili 2 latka, waży prawie 13 kg, rozrabia, śmieje się i jest niesamowicie wdzięcznym i pogodnym dzieckiem. Później niż rówieśnicy zaczął chodzić a teraz biega jak szalony. Jeszcze praktycznie nie mówi ale, ponieważ ma starszego brata, który idzie do szkoły, zna już literki bo nauczysz się od Franka Rysujemy mu na tablicy a on mówi jaka to literka i rzadko się myli . Opowiadam Ci to, bo pragnę Cię pocieszyć i powiedzieć, że warto przeżyć szpital, warto być i wspierać swoje dziecko bo ONO jest wyjątkowe, kochane i zasługuje na szansę. Odpłaci Ci za to miłością, mnóstwem cudownych chwil razem… Jak to mówią w reklamie, to BEZCENNE.
Antek przeszedł wiele, przed I etapem leżał 3 tygodnie bo miał sepsę, miał przetaczaną krew i był potwornie słaby. Ale poradził sobie. Po operacji sam zaczął jeść z piersi i nadrabiał zaległości.
Bądź proszę dobrej myśli, zawierz Bogu i uwierz, że będzie dobrze ! Twoje nastawienie, psychika jest bardzo ważna. Musisz być silna żeby dawać tę siłę dziecku. Jak chcesz porozmawiać to pisz na [email protected] lub śmiało dzwoń.