Re: No to się chwalmy :)

Główna Fora Poznajmy się! Nasze HLHSiki No to się chwalmy :) Re: No to się chwalmy :)

#1850
mamaMaxa
Participant

Max skonczyl rok 24 czerwca.Po porodzie nie mialam chya 5 dni pokarmu i myslalam,ze z tego stresu go nie bedzie.Szpital byl swietnie przygotowany na mamy karmiące piersia i pewnie tez z tego powodu udalo sie go utrzymac.Mialam do dyspozycji pokoj z elektrycznymi pompami i jednorazowe butelki.Mialam tylko tam sciagac i zanosic to specjalnego pomieszczenia.Tam bylo segregowane datami i podawane przez tube Maxowi.On nie mial problemu z ssaniem.Nie meczyl sie, nie pocil.Nigdy pozniej nie mial rurki w nosku.Nie pozwolilam na to.Chcialam,aby byl karmiony butelka moim mlekiem lub tez mlekiem dla niemowlat,ale w sposob naturalny.Poza tym nigdy nie musialam zapisywac ile wypil.Musialam tylko pisac jak czesto je i jak dlugo ssal.Stad tez nie mialam zaniku pokarmu,chociaz teraz je tylko z jednej piersi.To z powodu welflonu w glowie,jaki zafundowal mu lekarz nie majacy pojecia o HLHSie mylac lekko 3 dniowke z sepsa.

To moje 3 dzieciatko karmione piersia i mysle,ze dzieki temu udaje sie tak dlugo.Mamy rodzace dziecko z wada i to pierwsze dziecko moga miec z tym wielkie problemy.