Główna › Fora › Poznajmy się! › Nasze HLHSiki › No to się chwalmy :) › Re: No to się chwalmy :)
Muszę bardziej zaangażować się w podawanie wody łyżeczką-b. mi zależy żeby nauczyła się pić wodę-ale próbowałam również podawać herbatki i soki ale jej nie nie smakują i pluje nimi na odległość
My smarujemy bliznę kremem No-Scar ale nie maniacko i też uważam, że po 3 etapie trzeba będzie się bardziej przyłożyć.Jak były upały i wzdłuż blizny pojawiała się potówka to ważniejsze było wyzbycie się krostek i wtedy smarowałam miejsca z potówką Sudocremem.
My mieliśmy dosalać mleczko jak byliśmy w szpitalu-musimy zrobić badania żeby sprawdzić czy znowu musimy.
U nas straszna „jazda” była z lekami jak Pola miała rota-wirusa, dopajaliśmy ją wówczas strzykawką, żeby się nie odwodniła i dlatego później nie chciała na nią patrzeć-teraz Poli lekarstwa mają b. zawiesista konsystencję dlatego wieczorem muszę podać strzykawką bo w przeciwnym razie większość lekarstwa pozostanie w pojemniczku w którym je rozrabiam. Wcześniej podawałam łyżeczka i nie było problemu.