Główna › Fora › Poznajmy się! › Nasze HLHSiki › No to się chwalmy :) › Re: No to się chwalmy :)
witam, tym, co gadają się nie przejmuj, muszą coś gadać choc nie wiem po co tak straszą rodziców, my sobie z tego zdajemy sprawę jaka jest sytuacja naszych dzieci. jak ja leżałam na oddziale ginekologicznym, zawolano mnie do gabinetu lekarskiego i zaczęli mnie straszyć w zasadzie lekarz który guzik się zna na serduszkach płodu, który mnie nawet nie zbadał, że moje dziecko w ogóle nie przeżyje, mówił to tak otwarcie, bez żadnego uczucia i w ogóle, mówił, że tam na dole(tam gdzie miałam badania prenatalne) dają szanse dziecku i takie tam, ja tylko płakałam i płakałam. Teraz synek ma 17 m-cy ŻYJE, fakt, że ma problemy bo miał udar mózgu, no ale żyje, także nie przejmuj sie gadaniem. Trzeba wierzyć, nasze dzieci są bardzo silne i dzielne.Trzymam kciuki za Was i za malutką bohaterkę.
pochwale się moim synkiem
http://www.facebook.com/media/set/?set=a.263319457017297.89336.100000177358986
http://www.facebook.com/media/set/?set=a.263319457017297.89336.100000177358986