Główna › Fora › 3 etapowe lecenie operacyjne › Trzeci etap operacji › nieustanne infekcje… › Re: nieustanne infekcje…
22 lutego 2011 o 12:54
#2754
Participant
Nalewka brzmi „super uodparniająco”-właśnie poprosiłam męża o dokupienie cytryny. Myśle że Poli bedzie smakować- bo jej ulubione danie na ktore się wręcz częsie jak widzi je u nas to makaron z czosnkiem,zieloną pietruszką i krewetkami-bardzo dzieciakowe danie )-ale ona tylko takie lubi konkretne smaki:)(pory, kiszoną kapustę, ogórki kiszone,żurek,surowe pomidory -to są rarytasy Apolonki:).
Żurawinę, ogólnie u mnie w domu się je dosyć często -najczęściej taką żurawinę ze słoika którą dodajemy do mięs a Pola zjada na kanapce np z szynką.