Główna › Fora › 3 etapowe lecenie operacyjne › Trzeci etap operacji › my czekamy… › Re: my czekamy…
11 października 2011 o 14:22
#2092
Participant
Dziękuje Ci xaleksandrax za ten wpis , nawet nie wiesz jak podniosłaś mnie na duchu . Teraz wiem ze jest szansa zeby bylo dobrze, wiem ze jeszcze moze nas długa droga czekac ale jest szansa. A powiedz mi jak rozwija sie Dominiczka? Bo mi mowili ze po takim wtrząsie pooperacyjnym nie wszystko moze byc dobrze … jak mozesz to opowiedz mi cala historie Dominiczki o ile to nie bedzie dla Ciebie kłopotliwe. Jeszcze raz dziekuje Ci za wpis.