Re: my czekamy…

#2086
Anonim
Nieaktywne

Poniewaz znowu tętnice płucne NIC nie urosły! ciśnienia sa dobre ale nasz odwieczny problem z tetnicami naciaganymi i poszerzanymi juz 5 razy powoduje kolejna długa stacje na naszej drodze krzyzowej :) A Dominika nic sobie z tego nie robi biega bawi sie jak zdrowe dziecko, nie łapie większych infekcji

za to pobyty w szpitalu były łatwiejsze jak była młodsza…

Im starsza tym cieżej znosi pobieranie krwi itp…