Główna › Fora › 3 etapowe lecenie operacyjne › Trzeci etap operacji › my czekamy… › Re: my czekamy…
4 czerwca 2010 o 10:15
#2028
Karolina
Participant
xSandrAx, nie poddawaj się na pewno dasz radę Dominika jest Ci wdzięczna za wszystko co dla niej zrobiłaś. Za każdego buziaka, przytulenie – za wszystko. Trzeba żyć chwilą, cieszyć się z każdego dnia.
Medycyna idzie do przodu trzeba wierzyć, że i w tym przypadku coś zaradzą.Trzymaj się xSandrAx.
A jak się ma teraz Dominiczka? Chwal się nam nią-każdy z nas z chęcią poczyta o codziennych poczynaniach Dominiki.
Pozdrawiam i Życzę Ci DUUUUUUUŻO SIŁY