Re: mały Alanek

#3241
kamyk
Participant

witam Was serdecznie,

moje Kochane Malenstwo powoli sie poprawia,

odstawiono mu adrenaline i jst juz tylko na dopaminie.

dzis w poludnie odlaczono go od respiratora na probe, ale w nocy najprawdopodobniej znow bede musieli go zaintubowa, poniewaz saturacje ma na poziomie 67 – 72 i caly czas sie waha.. (krew jak mu pobierali do badania mial ciemna i caly czas ziewal)…

czy u was tez cos takiego wystapilo??

lekarze mowia, ze moze jeszcze byc za bardzo oslabiony i jeszcze leki nasenne z niego nie zeszly i dla tego….

pozdrawiam