Re: mały Alanek

#3296
mintaj
Participant

Mojej córeczce też się nie udało ale była z nami dwa tygodnie i były to bardzo ciężkie ale piękne chwile. Właśnie nawet dlatego że widzieliśmy do kogo jest podobna. Ale teraz Bóg pozwolił cieszyć się nam kolejnym dzieckiem który jest w pełni zdrowy. Ale nasza córka będzie na zawsze w naszej pamięci i serduszku teraz ona jest naszą orędowniczką i do niej się modlimy. Za Was wszystkich którzy przeżywacie teraz ciężkie chwile w szpitalach obicujemy wsparcie duchowe i modlitewne trzymamy kciuki.