Re: mały Alanek

#3288
Weronika
Participant

Hej. Nie odzywałam się ale cały czas śledze Wasze wpisy. Myślałam, że my mieliśmy ciężko po pierwszym etapie, ale Wy macie wyjątkowego pecha. Nie będę pisać, że musicie być silni bo to oklepany tekst ale wiedzcie, że to przetrwacie. Nie jestem w stanie nic Wam doradzić jeśli chodzi o lekarzy ale chciałam zapytać co mówią lekarze z intensywnej? Nie wiem jakie macie zdanie o Pani doktor Zajfert (ruda) ale ona zawsze dobrze mi doradzała i to co mówiła zawsze się sprawdzało niestety ze śmiercią Łukasza włącznie. Napiszcie proszę. A rozmawialiście z doktorem Kaźmierczakiem? On też jest w porządku.