Re: mały Alanek

#3236
kamyk
Participant

dziekujemy za pozdrowienia….

wlasnie wrocilem od naszego „malego Rycerzyka”, zmniejszono mu o 0,1 dawke adrenaliny i cisnienie utrzymuje sie w normie. pecherzyk tez mu sie oproznia i juz nie jest taki opuchniety. powolnymi kroczkami idziemy w dobrym kierunku….

caly czas w niego wierzymy i powtarzamy mu jaki jest dzielny….

tez przesylamy pozdrowienia dla Was; duzo spokoju, jeszcze wiecej zdrowia :)

mam pytanie, czy wykryto u Was ta wade w czasie ciazy, czy tak jak u nas dopiero po porodzie??

duzo mieliscie lekow po pierwszym etapie??