Re: mały Alanek

#3257
kamyk
Participant

witam

niestety się popsuło….

dziś dopadła moje Maleństwo jakaś infekcja i o 20.00 wrócił na respirator.

Narazie to on za niego oddycha na 100% tlenu i trzeba było znów podać Dopamine 2ml/h.

Był bardzo dzielny bo walczył do samego końca ale saturacja spadła momentalnie do 52.

Misio wytrzymał na CPAPie 80godzin.

Płucko lewe się nie zapadło ale są zaatakowane fragmenty lewego i prawego płucka.

Jutro będą robione pozostałe badania aby określić dokładny sposób leczenia.

On się załamał, a z nim My….