Główna › Fora › 3 etapowe lecenie operacyjne › Drugi etap operacji › Jak się mają wasze dzieciaczki? › Re: Jak się mają wasze dzieciaczki?
9 listopada 2010 o 13:52
#1729
ania
Participant
Mamo Maxa Jaś był w podobnej sytuacji, wysłali nas do domu z lekami, bo z taka kurczliwością nie przeżyłby cewnikowania. Po trzech miesiącach było na tyle dobrze, ze zrobiono mu cewnik
Trzymam kciuki za poprawę kurczliwości i cieszę się że nie ma zwężeń aorty