Główna › Fora › 3 etapowe lecenie operacyjne › Drugi etap operacji › Jak się mają wasze dzieciaczki? › Re: Jak się mają wasze dzieciaczki?
Dzięki za odpowiedź-moja córeczka ma dopiero 3,5 m-ca więc jeszcze jestesmy na początku serduszkowej walki.
Liczę się z tym, że po drugiej operacji jej kondycja nie co spadnie i ze wielu rzeczy bedziemy się musiały uczyć od nowa.Jak narazie moja córka rozwija się „poprawnie” jak na swój wiek ,je tak sobie ale ważne że przybiera na wadze, karmie ją co 2 h praktycznie przez całą dobę noooo nie raz w nocy ma przerwe 4h w zależności czy akurat śni o jedzeniu czy też nie . Jest fajną ruchliwą dziewczynką, jak trzeba to i rozdartą (zreguły gdy nie podam jej mleczka na czas ). Przerażają mnie kolejne m-ce i ta nie wiadoma.Jak narazie to nasze życie kręci sie wokół operacji byle by do niej dotrwać w dobrej kondycji i mieć na czas przeprowadzoną. Ile miała m-cy Twoja córeczka jak miała 2 operacje? Na co ją szczepiliście?
A tak od siebie zachęcam innych rodziców hlhsików do wpisu-fajnie by było żeby wypowiadali się rodzice dzieci z różnych ośrodków dzięki temu będziemy mieli wgląd co sie dzieje w innych szpitalach Polskich (i nie tylko) bo niestety ciężko znależć opinie na ich temat. Prócz ośrodka w Monachium są również b.dobre polskie szpitale mniej czy też bardziej znane a przecież nie tylko w Monachium są ratowane dzieci, zresztą nie każdy może sobie pozwolić na wyjazd i to nie dotyczy tylko i wyłącznie kwestii finansowej ale również stanu dziecka.