Re: Gdzie operować; w Polsce czy za granicą?

#2474
mamaMaxa
Participant

Operacja w 21 dni po urodzeniu chyba do konca nie jest wykonana planowo?!albo ja sie myle i nie rozumiem standardow.

Juz nie rozumiem,czy PL przoduje w treminach wykonujac je inaczej-tj.pozniej, niz np. w USA. Niemczech. Australii, UK.Oczywiscie pomijam fakt,jak dziecko ma infekcje zaraz po urodzeniu,a nie taka ktora zalapalo czekajac na operacje.

Nie bede wchodzic w dyskuje miedzy Wami,bo ja jestem w innej sytuacji.Nie musze zbierac pieniedzy przez fundacje,ale tez mam mozliwosc robienia zaiegu tu i tu w ramach ubepzieczenia.Stad tez troche inna pozycja.Pewnie,jakbym musiala to zglosilabym sie do jakies.Nie uwazam tego za cos zlego.Nawet,jakby ktos zbieral na wycieczke to jego sprawa i ludzi,ktorzy na to daja.

Jak pisalam wczesniej czytalam mnostwo blogow,historii z calego swiata i nigdzie nie znalazlam tak negatywnych opinii na temat opieki w szpitalach- oczywiscie historii dzieci z zachodu,a nie np.Rosji.Indii :)Dzieci umieraja wszedzie-niestety :( lekarze popelniaja bledy wszedzie np. nie widzac wady przed urodzeniem