Re: Gdzie operować; w Polsce czy za granicą?

#2539
Karolina
Participant

Jeśli chodzi o mnie i mojego męża to cały czas robimy akcje zbiórki pieniędzy, czy to jest mało? wydaje mi się, że nie. Nie mam ochoty się przechwalać tym co już zrobiliśmy dla kardiochirurgii ale uwierz, że nie spoczywam na laurach i akcja w internecie nie jest jedyną jaką organizowałam. Uwierz mi, że szlag mnie czasem trafia, że nie potrafię znaleźć więcej sponsorów-łatwiej niestety jest zbierać na konkretne dziecko niż ogólnie na całą kardiochirurgię i kardiologię.Tym niemniej staram się i mam nadzieję, że będzie lepiej. Więc nie oceniaj.

Żebyś wiedziała, że strasznie mnie wkurza to, że niestety non stop jest wałkowany jeden temat i jak już się ktoś odezwie to tylko i wyłącznie w tej kwestii.

Zauważ, że jak jest coś z czym się nie zgadzasz to reagujesz, ja również nie będę patrzyła obojętnie jak ktoś nieustannie krytykuje szpital w Prokocimiu (ja się z tym szpitalem identyfikuję)odbierając nadzieję tym rodzicom którzy właśnie tam się zdecydowali żeby jego dziecko było operowane-tak jak Ty uważasz za słuszne informować o śmiertelności w poszczególnych szpitalach ja chcę pokazać, że to nie jest regułą.

Kiedyś napisałam, że gdybym będąc w ciąży opierała się na opiniach o szpitalu w Prokocimiu – pewnie zbierała bym kasę na wyjazd do Monachium.

Nie ukrywam minusów jakie ma szpital w Pl ale plusów też jest dużo i to one zaważyły w naszej decyzji.