Re: Cewnikowanie

#2831
Blazej
Participant

Po 10 dniach na pooperacyjnej przenieśli nas na intensywną terapie bo w opłucnej pojawiła się chłonka i musieli Witka nakłuwać aby odciągać płyn. Podejrzewali, że to może być od zakrzepu i aby to wykluczyć robili cewnikowanie. Na szczęście wszystko było ok a chłonkę udało się opanować czterema nakłuciami i lekami. Witek się zbiera – po 17 dniach dzisiaj mu odłączyli respirator i sam ładnie oddycha, wczoraj wyjęli dreny z osierdzia więc powoli do przodu.

Pytałem się o te ślady po cewniku bo się naczytałem, że jak się porobią zrosty i wytworzy się krążenie poboczne to jest przeciwwskazanie do kolejnych etapów a mi się ta nóżka nie podoba. Wg lekarzy jest ok.